Tak się pracuje…

author
4
1 minute, 33 seconds Read

Poniżej klip nakręcony i zmontowany  przez  najlepszego znanego mi  ślubnego filmowca – Marcina Mydlarskiego  z firmy Camon, w którym miałem zaszczyt zagrać samego siebie u boku najlepszego zespołu muzycznego – 7 sekund
Praca z taką ekipą to czysta przyjemność  – dziękuję Jackowi i Marcie, że dobrali nas w prawdziwy Dreamteam 🙂

Similar Posts

4 Comments

  1. avatar
    Kasia says:

    Radość z pracy bije po oczach.. mam nadzieję, że uda mi się zebrać ten dreamteam w październiku, póki co, od dziś mam zapewnioną część muzyczną :))) yupi! 1/3 za mną 🙂

  2. avatar
    qbapolska says:

    Pozytywny filmik lecz :
    Mam wrażenie że utwór przewodni (podkład) powinien trwać cały czas bez przerw tylko ewentualnie z momentami lekkiego wyciszenia na dialogi lub uwagi oraz cały klip powinien być dłuższy (tak długi jak podkład muzyczny) aby mógł przekazać więcej treści z tak zwanego backstage-u (przygotowanie do uroczystości z punktu widzenia obsługi), co pozwoliłoby uzyskać spójną całość i ciekawą historię.

    serdecznie pozdrawiam
    qba

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.