Ula i Łukasz spowodowali, że ruszyłem 4 litery i przejechałem się na wycieczkę do Łodzi. Sami wymyślili sobie miejsce na sesję plenerową no i muszę przyznać, że mi ich wybór bardzo odpowiada.
Świetnie to zrobiłeś Andrzeju.
Pozdrawiam,
Adrian